Dorota Stefaniak

W pierwszych słowach listu omówię swoje cele, plany i zamiary.

Od prawie dwóch dekad jestem dumną mieszkanką Marek, a poczucie dumy zawdzięczam także sąsiadom, którzy – podobnie jak ja – aktywnie uczestniczą w życiu społecznym i działalności lokalnej. Razem udowodniliśmy, że niemożliwe nie istnieje!

Nasze podpisy, pisma i rozmowy zaowocowały zgodą na wykonanie nakładki asfaltowej na ul. Opolskiej. Jako radna chciałabym tego dopilnować. Jak również innych ważnych zagadnień:

• mając na uwadze osoby poruszające się komunikacją miejską, powinna zostać uruchomiona linia wewnętrzna L przez Marki Południowe i ulice: Leśną, a także Ząbkowską;
• w przyszłości o kolejności modernizacji dróg powinien decydować przede wszystkim ich stan, a nie inne okoliczności;
• polepszenia warunków życia bezpańskich zwierząt;
• ochrony prawa do życia zwierząt dzikich. Należy zabronić zabijania ich bez uzasadnionej potrzeby (np. dzików).

Dopilnować spraw związanych z dobrostanem zwierząt będzie znacznie łatwiej, gdy wprowadzi się ogólną politykę działań przyjaznych zwierzętom i środowisku naturalnemu.

W dalszej części listu przedstawię siebie, czyli opowiem o Dorocie Stefaniak.

Urodziłam się w 1977 r. Jestem absolwentką Ochrony Środowiska na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Już wtedy, zaraz po ukończeniu studiów, z pasją śledziłam projekty związane z ekologią i zrównoważonym rozwojem.

Mam dwie dorosłe córki, których wychowanie zawsze było moim priorytetem.

Uważam się za kobietę energiczną, pełną entuzjazmu i zaangażowania dla spraw, w które wierzę.

Zawsze orędowniczka sąsiedzkiej współpracy.

W ostatnim fragmencie listu wspomnę o 7 kwietnia – dniu ważnym dla wszystkich.

Zachęcam Państwa do głosowania! Do dokonania własnego wyboru.

Nie zadowalam się tym co dobre, jeśli może być lepsze. Dlatego staję do walki o dobre życie dla naszej społeczności wierząc, że wspólnymi siłami możemy uczynić je znacznie lepszym. Lecz bym mogła tę walkę wygrać, niezbędny jest Państwa głos oddany na mnie.