Komitet Wyborczy Wyborców Tomasza Paciorka

Komitet Wyborczy Wyborców
Tomasza Paciorka

Listy do M.

Drodzy Mieszkańcy! 

W pierwszych słowach listu omówię swoje cele, plany i zamiary.

Mam już doświadczenie w pracy samorządowca i zawsze byłem z tego bardzo dumny. Wykonywałem powierzoną mi funkcję z dużym zaangażowaniem, świadomy, że radny to ktoś, kto ma bardzo wymierny wpływ na stan miasta. Pracując w komisji mieszkaniowej osobiście poznałem wiele osób, które borykały się z trudnymi problemami. Poznałem ich uzasadnione oczekiwania. Działałem na rzecz poprawy bezpieczeństwa w naszym mieście i nadal ten temat chciałbym kontynuować, wiedząc jak ważna dla wszystkich to kwestia. Mówiąc o bezpieczeństwie, mam na myśli:

  • bezpieczeństwo na drogach, pojęte w bardzo szerokim zakresie. Bo droga jest bezpieczna, gdy nie ma dziur; gdy ludzie nie muszą po niej chodzić, bo nie ma chodnika; gdy jest dobrze oznakowana i oświetlona;
  • bezpieczeństwo w miejscach zamieszkania. Niestety w Markach coraz częściej zdarzają się włamania do domów i mieszkań. Również z garaży czy z podwórek nagminnie kradzione są rowery, narzędzia ogrodnicze i wszystko co wpadnie złodziejowi w ręce;
  • bezpieczeństwo na ulicach. Napaści, pobicia, wyrywanie torebek to rzeczywistość wszystkich miast, jesteśmy tego świadomi, jednak można tę rzeczywistość kształtować, intensyfikując działania lokalnej Policji;
  • bezpieczeństwo miejsc spotkań rodzinnych. Na terenie naszego miasta funkcjonuje wiele plenerowych placów zabaw, mniejszych i większych; są parki i skwerki, siłownie pod chmurką. I wszędzie tam spotkać można rodziny, które lubią spędzać czynnie czas na powietrzu. Nastrój jest sielski, zwłaszcza jeśli słońce przygrzewa. Dzieci szaleją, dorośli odpoczywają czytając książkę lub prowadząc towarzyskie pogaduszki. To piękne chwile i trzeba je chronić. Rozbudowany miejski monitoring bardzo by w tym pomógł.

  

W dalszej części listu przedstawię siebie, czyli opowiem o Macieju Grabowskim.

Marki to moje rodzinne miasto. Od dzieciństwa mieszkałem przy ul. Promiennej. Ta część miasta stała się też miejscem pracy, bo kiedyś – przez długie lata – prowadziłem przy tej samej ulicy sklep spożywczy. Wszyscy mnie tu znają. Jestem żonaty, mam syna, synową i dwóch wnuków. Moją pasją są ekologia i motoryzacja.

  

W ostatnim fragmencie listu wspomnę o 7 kwietnia – dniu ważnym dla wszystkich.

Zachęcam Państwa do głosowania! Do dokonania własnego wyboru.

Lubię swoje miasto i chce być z niego dumnym. Zależy mi na jego rozwoju dla nas, naszych dzieci i wnuków. Myślę, że w trakcie mojej pracy Państwo mi pomogą i podpowiedzą czego oczekują. Nie będę obiecywał i chwalił się przyszłymi osiągnieciami, ale jeśli otrzymam od Państwa mandat zaufania na pewno nie zawiodę. Chciałbym to udowodnić. Lecz do tego niezbędny jest Państwa głos oddany na mnie.

Jesteśmy Mieszkańcami tego samego miasta, dlatego łączą nas Marki!

Z poważaniem

Maciej Grabowski