Adrian Wiktorowski

W pierwszych słowach listu omówię swoje cele, plany i zamiary.

Kilka lat temu wybrałem Marki jako swoje miejsce na ziemi. Poznałem tu wielu wspaniałych ludzi, którzy sprawili, że dziś już nie potrafię sobie wyobrazić życia w innym miejscu. Dawno temu spotkałem się z hasłem, które bardzo do mnie przemówiło: „Zostaw świat lepszym niż go zastałeś” – dlatego od 3 lat organizuję akcje społeczne sprzątania lasów i ulic w swojej okolicy, buduję kosze na śmieci ze starych palet i opiekuję się wraz z moim psem naszym ulubionym zielonym miejscem w Markach – Lasem na Kruczku. W swoich działaniach staram się pociągnąć za sobą innych. Uwielbiam przełamywać schematy i przyzwyczajenia oraz wychodzić naprzeciw sytuacjom, w których wszyscy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić. Bardzo dobrze czuję się w organizowaniu różnych inicjatyw/projektów. Na moim osiedlu sąsiedzi wiedzą, że mogą na mnie liczyć i często przychodzą do mnie z różnymi sprawami.

Marki w ciągu ostatnich 10 lat niemal podwoiły liczbę mieszkańców, niestety poza masową deweloperką nie powstają tu prawie żadne inwestycje miejskie, które mogłyby zaspokoić potrzeby ciągle rosnącego miasta. Wychodząc temu naprzeciw, przygotowałem kilka projektów, którymi chciałbym się zająć w pierwszej kolejności:

• projekt „Oaza Harmonii na Dwie i Cztery Łapy” – adaptacja parku na rogu ulicy Stawowej i Sowińskiego. Obecnie ta przestrzeń jest bardzo zaniedbaną dżunglą pełną śmieci i zarośli, z której nikt nie korzysta. Ubolewam nad tym, ponieważ to miejsce ma ogromny potencjał. Na ostatnim spotkaniu społeczników Mareckich w CAF3 przedstawiałem projekt przemiany tego skrawka zieleni w piękny park dla ludzi i psów. Projekt zakłada instalacje wielu designerskich miejsc do siedzenia, wybiegów dla psów, hamaków oraz wypożyczalni książek. To miejsce ma ogromny potencjał np. na park linowy, małą kawiarnię lub ścieżkę edukacyjną. Wizualizacje projektu przedstawię Państwu w najbliższym czasie na Mareckim Forum na FB;
• połączenie istniejących tras rowerowych poprzez wybudowanie ciągu pieszo – rowerowego od ul. Ceglanej w Zielonce do ul. Głównej w Markach;
• wybudowanie trasy pieszo – rowerowej na całej długości ul. Piłsudskiego;
• projekt „Rewitalizacja Parku Briggsów” – czas na stworzenie w Markach centrum życia społecznego, z zapleczem gastronomicznym, miejscami relaksu i sceną dla wydarzeń kulturalnych. Nasze miasto potrzebuje miejsca spotkań, w którym wszyscy mieszkańcy (bez względu na wiek) będą mogli się integrować w towarzystwie muzyki, dobrego jedzenia i pozytywnej atmosfery;
• komunikacja miejska do MCER – nasze centrum cieszy się ogromną popularnością wśród mieszkańców, niestety nikt na etapie projektowania nie zadbał o odpowiednią logistykę (brak miejsc parkingowych). Czas doprowadzić do naszej „Świątyni kultury i sportu” alternatywę dla samochodów.

W dalszej części listu przedstawię siebie, czyli opowiem o Adrianie Wiktorowskim.

Na przestrzeni ostatnich 15 lat zdobywałem doświadczenie zawodowe w wielu różnych dziedzinach życia. Zanim znalazłem swoją specjalizację jako ekspert finansowy ds. kredytów hipotecznych pracowałem m.in. jako: pośrednik sprzedaży i wynajmu nieruchomości, instruktor skoków na bungee, ratownik wodny, promotor w agencji reklamowej, agent ubezpieczeniowy czy rzecznik prasowy w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Łączenia ze sobą różnych profesji nauczyłem się już podczas studiów. Swoją pierwszą firmę otworzyłem w wieku 23 lat. Te wszystkie doświadczenia nauczyły mnie wsłuchiwania się w potrzeby ludzi, umiejętności analitycznych, obeznania na rynku, zaangażowania i doskonałej organizacji – wszystkie te cechy znajdują w moim odczuciu ogromnie zastosowanie w roli radnego. Ukończyłem studia licencjackie z zakresu finansów i rachunkowości, a część studiów odbyłem w języku angielskim na Politechnice w Portalegre w Portugalii, gdzie zdobywałem wiedzę w międzynarodowym środowisku.

Lubię angażować się na różnych płaszczyznach. W młodości byłem członkiem ochotniczej straży pożarnej. Obecnie jestem aktywnym, zasłużonym, honorowym dawcą krwi. Jestem także inicjatorem, założycielem i kapitanem klubu sportowego grającego w Warszawskiej lidze biznesowej – potrafię organizować ludzi do realizacji wspólnych celów i pasji.

Interesuję się piłką nożną – od 6 – go roku życia kibicuję FC Barcelonie i od 15 lat należę do największego fanklubu w Polsce FCBP. Śledzę politykę krajową i międzynarodową – interesuję się jej wpływem na światową sytuację gospodarczą i społeczną. Jestem entuzjastą literatury i fantastyki. W wolnym czasie uwielbiam gotować dla swoich bliskich oraz podróżować, odkrywając w ten sposób niezwykłe odsłony nowych kultur.

W ostatnim fragmencie listu wspomnę o 7 kwietnia – dniu ważnym dla wszystkich.

Zachęcam Państwa do głosowania! Do dokonania własnego wyboru.

„Przestrzeń publiczna jest jak płótno społeczeństwa, na którym każdy może zostawić swój ślad, ale tylko wspólnie możemy stworzyć dzieło sztuki.” – oto słowa Zygmunta Baumana, polskiego socjologa i filozofa. Odnosząc się do powyższego cytatu, chciałbym prosić o wsparcie mojej kandydatury w wyborach. Wiem, że swoje doświadczenie i umiejętności mogę wykorzystać do stworzenia, wspólnie z mieszkańcami Marek, miasta, na które za kilka lat będziemy mogli spojrzeć z dumą i podziwem, niczym na dzieło sztuki. Lecz, aby tak się stało, niezbędny jest Państwa głos oddany na mnie.