Marzena Mańk

W pierwszych słowach listu omówię swoje cele, plany i zamiary.

Decydując się na kandydowanie do Rady Miasta, brałam przede wszystkim pod uwagę swoje dotychczasowe doświadczenie zawodowe, które w sposób praktyczny wspomogłoby właściwą realizację przyszłych projektów drogowych oraz tych dotyczących zwiększenia bezpieczeństwa na ulicach, nie tylko kierowców, ale i wszystkich pozostałych uczestników ruchu drogowego: pieszych, osób niepełnosprawnych, rowerzystów i motocyklistów. Ponieważ jednak zdaję sobie sprawę, że bezpieczeństwo na ulicach to nie jedyny problem w Markach, dlatego – opierając się także na rozmowach z Państwem – chciałabym pomóc w rozwiązaniu wszystkich problemów, w tym:

• wybudowaniu chodnika lub ciągu pieszo – rowerowego biegnącego z ul. Grunwaldzkiej aż do ul. Okólnej;
• położeniu nakładki asfaltowej przy OSP oraz na ul. Przeskok;
• rozbudowie ul. Karłowicza jako głównego przejazdu między ul. Pomnikową a ul. Legionową;
• zainicjowaniu projektu połączenia ul. Małachowskiego z ul. Słoneczną;
• utworzeniu w Pustelniku bazaru, np. przy ul. Dużej, w okolicach OSP;
• upamiętnieniu cmentarza ewangelickiego z początku XIX w;

A ponieważ bardzo kocham przyrodę zależy mi na stworzeniu w naszych lasach, we współpracy z nadleśnictwem, stref o zwiększonej funkcji społecznej. Będą udostępnione wszystkim mieszkańcom. Wówczas las zacznie być nareszcie użytkowany w należyty sposób: do rekreacji i turystyki.

W dalszej części listu przedstawię siebie, czyli opowiem o Marzenie Mańk.

Od urodzenia mieszkam w Markach. Tutaj uczyłam się w SP 3 oraz w Liceum Ogólnokształcącym, a następnie ukończyłam studia w Warszawie na kierunku Informatyka w Zarządzaniu. Wraz z mężem wychowujemy dwójkę dzieci. Czynnie udzielam się w sprawach szkolnych i hobbistycznie śpiewam w chórze.

Od blisko 20 lat pracuję w Biurze Projektowo – Badawczym Dróg i Mostów na początku jako asystentka inżyniera nadzoru, a aktualnie jako asystentka projektanta drogowego.

W ostatnim fragmencie listu wspomnę o 7 kwietnia – dniu ważnym dla wszystkich.

Zachęcam Państwa do głosowania! Do dokonania własnego wyboru.

Mieszkając w Markach tyle lat, już od bardzo dawna czekam na potrzebne zmiany, które jakoś nie chcą nadejść. Co kilka lat ożywała we mnie nadzieja, że może właśnie teraz, że to ten moment, ale niestety ostatecznie nawet ona gasła. Jeśli uda mi się zostać radną postaram się, by nadzieja przeobraziła się w rzeczywistość. Lecz, aby tak się stało, niezbędny jest Państwa glos oddany na mnie.