Listy do M.
Drodzy Mieszkańcy!
W pierwszych słowach listu omówię swoje cele, plany i zamiary.
Znacie mnie nie od dziś i wiecie, że życiowe doświadczenie zbierałem ciężko na nie pracując. Byłem także radnym, i to również wiecie, że pełniąc te służbę, uczciwie dążyłem do poprawy jakości życia w Markach. Podejmowałem takie działania, które miały realny wpływ na polepszenie naszej codzienności. Teraz, gdy znów kandyduję, nadal mam zamiar dążyć do tego samego celu. Dla mnie jako reprezentanta konkretnego okręgu, priorytetem jest wszystko, co tego okręgu dotyczy. W związku z tym zobowiązuje się kontynuować wysiłki na rzecz mieszkańców okręgu nr 3 w zakresie:
- ogólnej poprawy stanu infrastruktury drogowej;
- wzrostu bezpieczeństwa mieszkańców;
- uzdrowienia sytuacji w szkołach i w przedszkolach;
- wdrażania programów dotyczących ochrony środowiska;
- stworzenia miejsc wypoczynku i rekreacji.
W dalszej części listu przedstawię siebie, czyli opowiem o Zenonie Skibińskim.
Mieszkaniec Marek. Mam uroczą żonę Annę i dwóch dorosłych synów. W latach 2014 – 2018 pełniłem funkcję radnego. W trakcie swojej kadencji skoncentrowałem się na kilku kluczowych kwestiach, które następnie, dzięki mnie, zostały zrealizowane. Powstały chodniki na ulicy Sowińskiego w kierunku Zieleńca oraz na Zieleńcu. Ulica Sokola została wyremontowana, co poprawiło jej ówczesny stan; sam Zieleniec zaś w końcu zyskał odpowiednie odwodnienie i podwórka przestały tonąć w wodzie.
Wszyscy, którzy mnie znają, znają również moje pogodne usposobienie. Wiedzą, że jestem życzliwym, otwartym i chętnym do pomocy człowiekiem.
W ostatnim fragmencie listu wspomnę o 7 kwietnia – dniu ważnym dla wszystkich.
Zachęcam Państwa do głosowania! Do dokonania własnego wyboru.
Nie będę składał obietnic, jeśli jednak ponownie zostanę przedstawicielem mojego okręgu w Radzie Miasta Marki zobowiązuje się kontynuować wysiłki na rzecz naszej wspólnoty oraz reprezentować jej interesy w najlepszy możliwy sposób. Lecz, aby tak się stało, niezbędny jest Państwa glos oddany na mnie.
Jesteśmy Mieszkańcami tego samego miasta, dlatego łączą nas Marki!
Zenon Skibiński